Mieleccy policjanci ponownie musieli interweniować w związku z bezpodstawnym wezwaniem służb. Ostatnio mieli do czynienia z przypadkiem, gdzie mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, aby poprosić o pomoc w odwiezieniu kolegi do domu. Tego typu zachowanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale również stanowi wykroczenie, za które można zostać ukaranym mandatem. Apeluje się do mieszkańców o rozwagę w korzystaniu z telefonów alarmowych.
Incydent miał miejsce przed jednym z supermarketów w Mielcu, gdzie zgłoszono, że na ziemi leży nietrzeźwy mężczyzna wymagający wsparcia. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, spotkali jednak zgłaszającego, 25-letniego mężczyznę, który wyznał, że jego intencją było jedynie przewiezienie kolegi do domu, a nie zgłoszenie realnego zagrożenia zdrowia lub życia.
Działania tego typu są wskazane jako nieodpowiedzialne nie tylko ze względu na konsekwencje prawne, które grożą osobom fałszywie wzywającym pomoc. Zgodnie z obowiązującym prawem, błędne wezwanie służb może skutkować mandatem oraz innymi sankcjami finansowymi, nawet do wysokości 1500 złotych. Ponadto, korzystając w sposób lekkomyślny z numeru alarmowego, można zablokować połączenie osobie, która naprawdę potrzebuje wsparcia, co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo innych.
Źródło: Policja Mielec
Oceń: Nieodpowiedzialne wezwanie służb w Mielcu zakończone mandatem
Zobacz Także